[ Pobierz całość w formacie PDF ]

w Krakowie, to był wasalem księcia czeskiego Bolesława II Pobożnego, brata Dobrawy.
W takim razie Chrobry również podlegał Bolesławowi Pobożnemu (prywatnie swojemu
wujowi) jako następca tronu, a potem samodzielny władca w Krakowie.
Współpraca polsko-niemiecka była skierowana przeciwko Słowianom Połabskim. To,
oraz wcześniejsza śmierć żony Mieszka, Dobrawy (w 977 roku) najpierw osłabiło, a potem
całkowicie unicestwiło przymierze polsko-czeskie. W końcu doszło do wojny w 990 roku.
W wojnie tej Polaków wspierali Niemcy, a Czechów Wieleci. Niemieckie posiłki, to były
cztery hufce ciężkozbrojnej kawalerii. Jednym z rycerzy był graf Zygfryd, ojciec biskupa
merseburskiego i znakomitego kronikarza Thietmara - ten sam, który wcześniej brał udział
w bitwie pod Cedynią w wojsku Hodona i przeżył. Koalicja polsko-niemiecka okazała się
zbyt silna dla Czechów. Mimo lokalnych sukcesów nie udało im się obronić Zląska. Zagarnął
go Mieszko gnieznieński. Przegrana wojna i jej skutki osłabiły państwo czeskie. Jego władza
nad ziemią krakowską stała się raczej formalna, niż rzeczywista.
Charakter Bolesława Chrobrego sprzyjał niezależności. Był on człowiekiem
energicznym, władczym i potrafił być okrutny. Miał szerokie horyzonty i rozległe plany.
Ludzie go kochali i bali się jednocześnie. W 990 roku Emnilda urodziła mu syna Mieszka,
który został ochrzczony imieniem Lambert. Był ukochanym synem Chrobrego i został
wyznaczony na jego następcę mimo, że nie był najstarszy. Wiele złożyło się na to, że okazał
postacią tragiczną. Mimo starań i dobrej woli nie umiał odwrócić klęsk i nieszczęść, które
trapiły państwo piastowskie właściwie przez całe lata trzydzieste XI wieku. Sam też sporo
wycierpiał. Na dodatek potomni ocenili go surowo, nadając mało zaszczytny tytuł
 Gnuśnego . Na razie wszystko jednak zapowiadało się dobrze. Emnilda urodziła Chrobremu
jeszcze jednego syna - Ottona, oraz trzy córki.
Pod koniec życia Mieszko I wystawił dokument  Dagome iudex , w którym oddał
swoją rodzinę i swoje państwo pod opiekę św. Piotra. W praktyce oznaczało to opiekę
papieża. W tych czasach niewiele to dawało w sensie politycznym, gdyż papieże byli bardzo
silnie związani z cesarzami. Raczej była to opieka w sensie duchowym, religijnym. W zamian
Polska płaciła na rzecz Watykanu daninę zwaną  świętopietrzem , a dokładniej denarem, lub
groszem św. Piotra. Pieniądze te szły na budowę i utrzymanie bazyliki św. Piotra w Rzymie.
Początkowo płacili je władcy, dość nieregularnie. Około 1100 roku ustalono zasady
systematycznego zbierania składki. Odtąd płacił ją każdy chrześcijanin będący poddanym
księcia, a potem króla polskiego. W XIV wieku szlachta i duchowni załatwili sobie
zwolnienie od składki. Płacili tylko chłopi i mieszczanie. W połowie XVI wieku wybuchła
reformacja. Pozycja kościoła katolickiego gwałtownie osłabła - w Polsce również. Na skutek
tego przestano pobierać świętopietrze i przekazywać je do Rzymu.
Wróćmy jednak do Mieszka. Zastanawiające jest, że w dokumencie  Dagome iudex
nie ma ani słowa o Bolesławie. Jako rodzina Mieszka przedstawiona jest Oda z synami.
Możliwe, że traktował go jako władcę sąsiedniego wprawdzie, lecz obcego państwa. Jako
swoich następców widział raczej jednego z synów Ody.
Mieszko zmarł 25 maja 992 roku. Państwo, które pozostawił było zaprzyjaznione
z Niemcami i po wygranej wojnie z Czechami i Wieletami. Miało też dostęp do morza. Jak
się okazało Bolesław musiał pokonać macochę i swoich młodszych przyrodnich braci aby
zdobyć władzę.
Poniżej przedstawiamy miejscowości, które zostały przyłączone w ostatnich latach
panowania Mieszka I, a więc przede wszystkim Kraków i Wrocław oraz świętą górę Zlężę.
1. Wrocław
Pisanie o historii Wrocławia nie jest łatwe. Miasto to należało do różnych państw,
zmieniała się narodowość i religia jego mieszkańców. Po 1945 roku zaczęła się
polsko-niemiecka wojna propagandowa, do której zostały zaprzęgnięte również nauki
historyczne. Ale czas płynie i może uda się kiedyś stworzyć w miarę obiektywny obraz
dziejów tego miasta, nie bez przyczyny nazywanego dawniej  perłą Europy Zrodkowej .
Pierwsze ślady przebywania człowieka na terenie dzisiejszego Wrocławia przypadają
na starszą epokę kamienną (ok. 8 tys. lat p.n.e.). W młodszej epoce kamiennej (4500-1700 lat
p.n.e.) i epoce brązu (1700-750 lat p.n.e.) stopniowo rozwijało się osadnictwo - od małych
grup ludzkich aż po stałe osiedla. Z okresu kultury łużyckiej pozostały dwa grodziska z lat
800-650 p.n.e. (Szańce Szwedzkie i Wzgórza Kapliczne) w dzisiejszych Osobowicach nad
Odrą. W okresie rzymskim przebiegał tędy szlak bursztynowy. W dzielnicy Partynice (na
południe od Zródmieścia) znaleziono wielkie składy bursztynu (kilka ton). Na północny
wschód od dzisiejszego Zródmieścia, w dzielnicy Zakrzów, odkryto bogato wyposażone
groby książęce z IV wieku n.e. Nie wiadomo dokładnie, jaki lud chował tu swoich władców.
W IX wieku Wrocław należał do plemienia Zlężan, którego ośrodkiem była góra Zlęża.
W tym czasie Zląsk zamieszkany był przez kilka słowiańskich plemion, wymienionych przez
Geografa Bawarskiego. Plemiona te podlegały Państwu Wielkomorawskiemu, choć wydaje
się, że ta zależność nie była zbyt silna. W okresie  ślężańskim podstawową częścią miasta
była umocniona osada na dzisiejszym Ostrowie Tumskim. Nie wiemy, jak się wówczas
nazywała - może  Odra , a może  Ostrów .
W I poł. X w. Wrocław razem z całym Zląskiem należał do państwa czeskiego. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dancemix1234.keep.pl