[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dzenia się sił przeciwnika, a kiedy już się zgromadziły, nie pozwalali im się zorganizo-
wać. Szli naprzód, jeśli było to po ich myśli, w innym przypadku zatrzymywali się. Py-
tasz: Kiedy silny i zorganizowany wróg atakuje, co robić? Ja odpowiem: Zabrać mu to, co
jest mu drogie, wtedy będzie ci posłuszny. Na wojnie najważniejsza jest szybkość. Galo-
puj tak, by cię wróg nie dogonił, chadzaj ścieżkami, których wróg nie wezmie nawet pod
uwagę, atakuj tam, gdzie się nie będzie bronił.
Kiedy wejdziesz w głąb obcego terytorium, działaj zdecydowanie, a będziesz nie do
pokonania; zajmuj jego plony, a całe twe wojsko będzie syte; dbaj o swych ludzi i nie
przemęczaj ich; gromadz siłę i energię; planuj dobrze każdy ruch armii, tak aby wróg się
nie domyślił o co ci chodzi. Wyślij wojsko w miejsce, skąd nie ma odwrotu, a nie dadzą
się pokonać choćby mieli zginąć. Skoro nie będą się bać śmierci, wszystko mogą osiągnąć
i nie będą się oszczędzać. %7łołnierz w chwili zagrożenia traci poczucie strachu; kiedy nie
ma odwrotu, mężnieje, im głębiej się wdziera, tym bardziej jest zdecydowany; gdy nie ma
wyjścia walczy. Dlatego też żołnierz, choć nienadzorowany, jest gotów do walki, może
dokonać rzeczy, których się od niego nawet nie wymaga, będzie lojalny niezależnie od
okoliczności i wykona nasze rozkazy, choć ich nie wydamy. Należy mu wybić z głowy
wszelkie wątpliwości i przepowiednie, a będzie nasz aż do śmierci. To że żołnierze nie
opływają w dostatki, nie znaczy, że gardzą bogactwem; to że los nie jest dla żołnierzy ła-
skawy, nie znaczy, że gardzą życiem. W chwili wydania rozkazu, od łez mokre mają mun-
1
W oryginale {k0W (si di), czyli teren śmiertelny .
34
dury ci, którzy właśnie siedzą, a tym którzy leżą, łzy spływają po twarzy. Jeśli ich jednak
rzucisz tam, skąd nie ma odwrotu będą walczyć jak lwy1.
Dobry wojskowy jest jak wąż juran, co żyje w górach Chang2. Jak uderzysz go w gło-
wę, odda ogonem; jak uderzysz ogon, odpowie głową; jak uderzysz w środek, zaatakuje
głową i ogonem naraz. Powstaje więc pytanie: Czy armia może być jak ten wąż? Owszem
może. Choć mieszkańcy państw Wu i Yue są do siebie wrogo nastawieni, to gdy się jed-
nak będą przeprawiać przez rzekę na tej samej łodzi podczas wichury, jeden drugiemu
przybędzie z pomocą jak prawa ręka lewej. Dlatego też uwiązane konie i zasypane koła
rydwanów to jeszcze nie dowód pojednania. Od sposobu dowodzenia zależy czy wojska
staną do walki jak jeden mąż; od terenu zaś zależy czy słaby dorówna mocnemu. Dobry
wojskowy prowadzi armię, jakby prowadził potulne dziecko za rękę.
Do zadań generała należy zachowanie po pierwsze spokoju, aby nie wzbudzać podej-
rzeń, a po drugie prawości, aby móc zaprowadzać porządek. Powinien oszukiwać oczy i
uszy swych żołnierzy, tak aby o niczym nie wiedzieli; powinien też często zmieniać swe
poczynania i plany, aby wróg nie mógł się połapać; powinien często zmieniać miejsce po-
łożenia i chodzić krętymi szlakami, aby wróg się nie mógł niczego domyślić. Dowódca w
odpowiedniej chwili zachowuje się jak ktoś, kto wspiąwszy się na piętro, strąca za sobą
drabinę. Dowódca najpierw wchodzi w głąb terytorium wroga, a dopiero wtedy pokazuje,
na co go stać; pali statki, niszczy kociołki, jego armia jest jak stado kóz3, biega to tam to
tu, jest nieprzewidywalna. Zadanie generała polega na tym, aby zebrać armię i rzucić ją w
paszczę lwa. Nie może też zaniedbywać rozważań na temat dziewięciu rodzajów terenu,
korzyści płynących z wycofania się lub parcia naprzód, czy ludzkich nastrojów.
W głębi terytorium wroga wojsko należy skoncentrować, walcząc na obrzeżach należy
rozproszyć siły4. Kiedy opuszczamy swój kraj i przekraczamy granicę wroga, znajdujemy
się na ziemi wyczerpanej; tam gdzie zbiegają się drogi, to teren węzłowy; jeśli wejdziemy
głęboko znajdziemy się na terenie trudnym; jeśli zostaniemy na obrzeżach, będziemy na
terenie łatwym; jeśli nie możemy się wycofać a przed sobą mamy wąski szlak jeste-
śmy osaczeni; jeśli nie możemy się poruszać, jesteśmy w sytuacji bez wyjścia. Tak więc
na terenie swobodnym moje wojsko powinno być jednej myśli; na terenie łatwym połą-
czyłbym swe wojska; na terenie zaciętym popędzałbym tyły; na terenie zbieżnym miał-
bym się na baczności; na terenie węzłowym, umacniałbym swe sojusze; na terenie trud-
nym zatroszczyłbym się o zabezpieczenie dostaw żywności; na terenie zapadłym, nie za-
trzymywałbym się; na terenie osaczonym nie dopuściłbym, aby ktokolwiek mógł uciec;
na terenie bez wyjścia oświadczyłbym, że czeka nas śmierć. Psychika żołnierza jest bo-
wiem taka: otoczony będzie się bronił, przyparty do muru będzie walczył, a w chwili za-
grożenia będzie posłuszny.
1
W oryginale øŠŒRKNÇR_N (Zhu Gui zhi yong ye), czyli odważni jak Zhu i Gui (Zhuan Zhu oraz Cao Gui byli żoÅ‚nie-
rzami słynącymi z odwagi, Zhuan Zhu podczas przyjęcia zabił króla państwa Wu mieczem schowanym w brzuchu ryby,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]